W dniach 18–21 grudnia 2025 roku oczy fanów halowej piłki nożnej na Mazurach zwrócone były na Ełk. Do rywalizacji stanęło 16 mocnych zespołów, ale to właśnie Hotel Robert’s Port okazał się bezkonkurencyjny, kończąc zawody na najwyższym stopniu podium. Jak wyglądała nasza droga do złota? Prześledźmy to krok po kroku!
Sobotnia dominacja: Maszyna ruszyła!
Faza grupowa była dla nas pokazem siły ofensywnej. Sobotnie zmagania rozpoczęliśmy od badania terenu i remisu z Oleńką Giżycko (2:2), ale potem… nasz zespół wrzucił piąty bieg!
Kolejne mecze to prawdziwy festiwal strzelecki. Rozbiliśmy Furiozę Suwałki aż 6:1, a Ratowo Piotrowo musiało uznać naszą wyższość przy wynik 8:1. Fazę grupową zamknęliśmy bilansem, który mówi sam za siebie: 24 bramki strzelone i tylko 6 straconych.
Wyniki fazy grupowej:
- Hotel Robert’s Port – Oleńka Giżycko 2:2
- Hotel Robert’s Port – Furioza Suwałki 6:1
- Hotel Robert’s Port – Ratowo Piotrowo 8:1
- Hotel Robert’s Port – Zielna Team 5:2
- Hotel Robert’s Port – Przekopka 3:0
Pierwsze miejsce w grupie stało się faktem. Byliśmy gotowi na niedzielne finały.
Niedziela prawdy: Od horroru w karnych do detronizacji mistrza
Niedziela to czas, kiedy oddziela się chłopców od mężczyzn. Faza pucharowa nie wybacza błędów. Zaczęliśmy mocno, pokonując Samba De Janeiro 4:1. Następnie zrewanżowaliśmy się Oleńce Giżycko za grupowy remis, wygrywając pewnie 2:0.
Największy dreszczowiec czekał nas jednak w ćwierćfinale. Mecz przeciwko International Węgorzewo był niesamowicie zacięty i zakończył się remisem 2:2. O wszystkim musiały zadecydować rzuty karne. To w nich nasi zawodnicy zachowali stalowe nerwy, przechylając szalę zwycięstwa na naszą korzyść!
Półfinał? To było starcie wagi ciężkiej. Naszym rywalem był LZS Izbiszcze – obrońca tytułu z poprzedniej edycji. Zagraliśmy jednak perfekcyjnie taktycznie, wygrywając 2:0 i detronizując dotychczasowych mistrzów.
Wielki finał i latynoski rytm gry
W decydującym starciu zmierzyliśmy się z zespołem Dartech Ełk. Finał Master Cup 2025 był ukoronowaniem naszej dyspozycji. Nie pozostawiliśmy złudzeń, kto był najlepszy tego dnia. Wygrywamy 4:1 i wznosimy puchar!
Sukces ten nie byłby możliwy bez wyjątkowej mieszanki doświadczenia i międzynarodowej finezji. W naszym składzie, obok rodzimych graczy, wystąpili zawodnicy z Brazylii i Kolumbii, którzy wnieśli do gry niesamowitą technikę i polot.
Indywidualne wyróżnienia trafiły w ręce naszych liderów:
- MVP Turnieju: Tytuł Najlepszego Zawodnika trafił do Kamila Surmiaka. To klasa sama w sobie – blisko 200 występów w Ekstraklasie Futsalu procentuje spokojem i wirtuozerią na parkiecie.
- Król Strzelców: Armatą turnieju został nasz kolumbijski snajper, Helver Tachak, który aż 8 razy umieszczał piłkę w siatce rywali!
Jesteśmy dumni, że Hotel Robert’s Port to nie tylko wspaniały wypoczynek, ale też drużyna z charakterem zwycięzców. Dziękujemy kibicom za wsparcie i już szykujemy formę na kolejne wyzwania!
Chcesz poznać naszą zwycięską ekipę lub potrenować w miejscu, gdzie rodzą się mistrzowie? Czy wiesz, że w Hotelu Robert's Port też promujemy aktywny tryb życia? Sprawdź naszą ofertę rekreacyjną i poczuj sportowego ducha Mazur!







